wtorek, 18 listopada 2014

Komediowe zakończenie sagi o magicznych wojownikach i ich robotach - "Lord of Lords Ryu Knight: Adeu's Legend FINAL" (1996)

Sporo czasu minęło już, odkąd opisywałem tutaj drugą część "Adeu's Legend". Wypadałoby zatem w końcu skończyć cykl recenzji poświęconych tej serii, dlatego też dziś przyjrzymy się bliżej ostatniej OVA z niej pochodzącej. Od poprzednich dwóch odsłon różni się ona jednak pod bardzo wieloma względami...

Po bezkresnej pustyni drepta sobie powoli grupka walecznych śmiałków, chcących obalić władającego całą krainą "Earth Tear" mrocznego lorda. Łażą tak i łażą od kilku dni i są już u kresu sił. Na całe szczęście, napotykają na swej drodze czarnego rycerza Galdena, który jak zwykle nie potrafi trzymać buzi na kłódkę i usiłując popisać się swoim geniuszem i sprytem wyjawia im, że mroczny lord, którego szukają, rezyduje w znajdującej się niedaleko mieścinie, słynącej z gorących źródeł. Nasi bohaterowie nie tracą zatem czasu i pędem ruszają w kierunku wskazanej przez rozgadanego bufona miejscowości, by wypełnić swoją misję. Jak się jednak okaże, zgładzenie mrocznego lorda będzie zadaniem o wiele trudniejszym, niż dzielni herosi mogli sobie wyobrażać.

"Adeu's Legend FINAL" nie jest powiązane ani z wydarzeniami z serii TV, ani tymi z OVA. Jest to raczej oddzielna, króciutka i humorystyczna historyjka, w której spotykają się bohaterowie obu wersji opowieści. W związku z tym fabuła nie jest jakaś nader skomplikowana i zdecydowanie schodzi tu na dalszy plan, daniem głównym zaś są gagi i nawiązania do obydwu serii. Niestety jednak, wypadają one bardzo średnio. Możliwe że jest to spowodowane tym, że nie jestem docelowym odbiorcą dla tego tytułu (jest to w końcu bajka dla dzieci), ale przez całe pół godzinki które trwa animacja zaśmiałem się tylko raz, może dwa.
Co zaś można powiedzieć o postaciach? Raczej niewiele, poza tym że są parodiami bohaterów serii TV oraz OVA, z maksymalnie przejaskrawionymi wszelkimi ich wadami. Adeu i Galden są zatem jeszcze bardziej pyszałkowaci, Izumi przemądrzały, a Hyunt i Ikuzus zostają zredukowani do roli śmieszko-przydupasów, starających się (z mizernym skutkiem) naszkodzić bohaterom.

Oprawa audiowizualna uległa sporym zmianom. Z racji tego, że mamy tu do czynienia z krótką śmieszkową opowiastką, wszyscy bohaterowie narysowani zostali w pokracznej nieco konwencji Super Deformed, tła zaś są raczej bardzo proste, pozbawione wyraźniejszych szczegółów. Dzięki takim uproszczeniom twórcom dużo łatwiej było oddać zwariowaną atmosferę produkcji, z drugiej strony jednak nie ma raczej na czym oka zawiesić. Animacja również nie powala, nie wybiegając ponad to, co można zobaczyć w innych seriach z okresu lat 90-tych.
Muzyka praktycznie nie istnieje. Znaczy, słychać w tle jakieś tam brzdąkania, jednak są one na tyle generyczne i nudne, że bardzo szybko zapominamy całkowicie o ich istnieniu. A szkoda wielka, bowiem seria "Ryu Knight", zarówno telewizyjna jak i OVA, mogła się popisać naprawdę wyśmienitą ścieżką dźwiękową, stąd też brak takowej  w finałowym jej epizodzie nieco boli.
Na całe szczęście złego słowa powiedzieć nie można o grze aktorskiej. Ta nadal jest wyborna i słucha się jej z nieskrywaną przyjemnością. Aktorzy po raz kolejny idealnie oddali charaktery swoich bohaterów i zdecydowanie nie można im zarzucić sztuczności.

"Adeu's Legend FINAL" zdecydowanie nie jest produkcją dla wszystkich. Animacja ta kierowana jest raczej do tych widzów, którzy mieli już okazję obejrzeć przygody Adeu i jego przyjaciół. Prawdę powiedziawszy jednak, sam jako wielki fan serii, byłem nieco rozczarowany tym, co ta króciutka OVA sobą zaprezentowała. Humor jest taki sobie, oprawa audiowizualna, choć bardzo dobrze podkreśla karykaturalność bajki, raczej nie powala, a jedyne, co nadal stoi na wysokim poziomie, to gra aktorska. Czy polecam? Raczej nie. Chyba że bardzo chcecie jeszcze raz zobaczyć swoich ulubionych bohaterów w akcji. Jeśli nie, to możecie sobie spokojnie darować. Nie stracicie nic ciekawego.

Typ Anime - Seria OVA
Rok produkcji - 1996
Pełny Tytuł: „Lord of Lords Ryu Knight: Adeu's Legend FINAL” ("Haou Taikei Ryuu Knight: Adeu's Legend FINAL")
 Reżyseria: Tsukasa Dokite
Scenariusz: Akemi Omode
Muzyka: Jun'Ichi Kanezaki, Keiichi Oku, Michiru Oshima i inni
Gatunek: Komedia, Parodia
Liczba Odcinków: 1
Studio: Sunrise
Ocena Recenzenta: 4/10

Screeny(z góry przepraszam za ich mizerną jakość, ale jedyna wersja tej OVA, jaką można w sieci znaleźć, pochodzi z nagrania ze starej kasety VHS...):








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz